Bezglutenowy jabłecznik z pianką

Moje ulubione ciasto- jabłecznik jaglany z pianką i dużą ilością cynamonu, który jem bez wyrzutów sumienia. Oczywiście bez dodatku masła, mąki oraz cukru. Brzmi nieprawdopodobnie? Z założenia wypieki cukiernicze są wysokokaloryczne, pełne białego cukru z dodatkiem utwardzonej margaryny i innych świństw. Jednak okazuje się, że przy odrobinie kreatywności oraz chęci można przyżądzić ciasto w zdrowszej i lekkiej wersji. 
Zapewniam, że zawsze wychodzi i dobrze smakje. Moi goście byli pod wrażeniem, kiedy pierwszy raz podałam te ciasto na imprezowy stół. Smakuje równie pysznie, jak tradycyjny jabłecznik, a co najważniejsze jest zdrowe. Uwaga- znika błyskawicznie! :)



Składniki:
Spód:
-300g kaszy jaglanej
-3 żółtka
-mleczko kokosowe (400ml) wstawione do lodówki na około 2-3 ( tylko gęstą masę używamy)
-50g budyniu waniliowego bezglutenowego
-100g mąki kokosowej lub wiórek kokosowych 
-2 łyżki kakao bez glutenu (najlepiej certyfikowane)
-łyżeczka bezglutenowego proszku do pieczenia (BIO)-pół banana

(jeśli nie jesteś na diecie bezglutenowej, śmiało użyj niecertyfikowanych produktów)

Masa owocowa:
-1kg jabłek-potarty cynamon

Wierzch ciasta:
-3 białka jaja 
-2 łyżki ksylitolu 

Sposób przygotowania:
Kaszę delikatnie podprażamy na patelni. Następnie przekładamy do garnka , zalewamy wrzątkiem(tak aby tylko przykryć kaszę). Gotujemy około 15 min pod przykryciem. Zdejmujemy z ognia i pozostawiamy kaszę aby do siebie "doszła"
Studzimy, dodajemy żółtka, mleko kokosowe, banana. Wszystko blendujemy na gęsty krem. Wrzucamy resztę składników czyli: mąka kokosowa, proszek do pieczenia oraz budyń. Mieszamy i rozdzielamy na dwie warstwy. Jedną zostawamy, a do drugiej dodajemy kakao i mieszamy.
Spód blachy wykładamy papierem do pieczenia i wlewamy waniliową masę, a na nią kakaową.
Pieczemy 30 min (około 180-200C)

W między czasie przygotowujemy owoce:
jabłka obieramy i drobno kroimy. Wrzucamy do garnuszka, posypujemy cynamonem i prażymy aż do odparowania wody. Studzimy.
Białka jaja wraz z ksylitolem ubijamy na sztywną pianę

Na upieczony spód wykładamy ostudzony mus jabłkowy, a na nie ubitą pianę z białek.
Wkładamy do piekarnika i pieczemy kolejne 20 min (180C)

Chłodzimy w lodówce (najlepiej smakuje nastepnego dnia , wtedy spód będzie twardzszy)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz